Niedozwolone klauzule walutowe w umowach kredytowych – skutki dla kredytobiorców i banków
Umowy kredytowe waloryzowane do waluty obcej (popularnie zwane „kredytami frankowymi”) od lat budzą wiele wątpliwości prawnych. Głównym problemem jest kwestia swobody banków w ustalaniu kursu waluty obcej stosowanej do przeliczenia kwoty kredytu oraz wysokości rat. Sąd Najwyższy wielokrotnie wypowiadał się na ten temat, ostatnio m.in. w postanowieniu z 16 kwietnia 2025 r. (sygn. I CSK 1166/24). Stanowisko to potwierdza dotychczasową linię orzeczniczą, podkreślając, że bank nie może swobodnie i jednostronnie kształtować kursu waluty obcej, gdyż stanowi to niedozwolone (abuzywne) postanowienie umowne.
Kiedy postanowienia umowne są niedozwolone?
Sąd Najwyższy w postanowieniu jasno wskazał, że postanowienia umowne lub regulaminowe, które pozwalają bankowi samodzielnie i dowolnie ustalać kurs waluty obcej stosowany przy wypłacie kredytu oraz przy przeliczaniu wysokości rat, mają charakter niedozwolony. Są to tzw. klauzule abuzywne (niedozwolone postanowienia umowne), które są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami, a także rażąco naruszają interesy konsumenta.
Podstawowy zarzut, wobec tego rodzaju klauzul polega na tym, że kredytobiorca nie ma możliwości przewidzenia swoich zobowiązań finansowych, a bank może swobodnie zwiększać obciążenia finansowe klienta, ustalając korzystny dla siebie kurs wymiany walut.
Skutki eliminacji niedozwolonych klauzul z umowy kredytu
Sąd Najwyższy podkreślił również, że skutkiem uznania klauzul walutowych za niedozwolone jest ich usunięcie z umowy kredytowej. Jeśli jednak eliminacja tych zapisów prowadzi do takiej sytuacji, w której pozostała treść umowy nie pozwala na określenie praw i obowiązków stron, umowa taka nie może obowiązywać w dalszym ciągu.
Oznacza to, że:
- jeśli klauzule abuzywne są istotne dla umowy (dotyczą głównych świadczeń stron), ich usunięcie prowadzi często do „deformacji” całej umowy;
- po usunięciu niedozwolonych zapisów może się okazać, że umowa kredytowa nie da się dalej wykonywać, ponieważ nie można odtworzyć zgodnego zamiaru stron w chwili zawierania umowy;
- w takich przypadkach najczęściej dochodzi do unieważnienia całej umowy kredytowej.
Co dzieje się po unieważnieniu umowy kredytu?
W przypadku uznania, że eliminacja niedozwolonych postanowień umownych prowadzi do nieważności umowy, następują istotne konsekwencje prawne i finansowe zarówno dla kredytobiorcy, jak i banku:
- strony są zobowiązane do wzajemnego zwrotu otrzymanych świadczeń (bank zwraca kredytobiorcy wpłacone raty wraz z opłatami, a kredytobiorca – kwotę otrzymanego kredytu);
- bank nie może dochodzić od kredytobiorcy dodatkowych kosztów, odsetek lub wynagrodzenia za korzystanie z kapitału;
- kredytobiorca przestaje być obciążony ryzykiem zmiany kursu walutowego oraz dalszą spłatą rat kredytu waloryzowanych według uznaniowego kursu banku.
Kluczowe wnioski z orzeczenia Sądu Najwyższego
Wydane przez Sąd Najwyższy postanowienie wpisuje się w szeroką linię orzeczniczą korzystną dla kredytobiorców, potwierdzając, że:
- klauzule pozwalające bankowi swobodnie kształtować kursy walut są abuzywne,
- umowa kredytowa, po eliminacji takich klauzul, często ulega tak poważnym zmianom, że nie da się dalej jej utrzymać,
- rozwiązaniem jest w takich sytuacjach całkowite unieważnienie umowy.
Dla kredytobiorców oznacza to realną szansę na usunięcie niekorzystnych zapisów umownych i często możliwość całkowitego pozbycia się zobowiązania kredytowego w walucie obcej. Z kolei banki muszą liczyć się z konsekwencjami finansowymi wynikającymi z obowiązku zwrotu klientom środków finansowych.
Orzeczenie to stanowi ważny sygnał dla wszystkich kredytobiorców posiadających kredyty waloryzowane do waluty obcej – warto przeanalizować swoją umowę pod kątem występowania klauzul abuzywnych oraz możliwości ich eliminacji.